Przez większość swojego dotychczasowego życia od tzw. kuchni trzymałem się z daleka (pewnie jak większość facetów:) Jednak któregoś pięknego (lub mniej pięknego) dnia postanowiłem, że spróbuję coś "ugotować" (coś poza wodą;)
... teraz gotuję dość często i trochę żałuję, że nie zacząłem wcześniej. Pomyślałem, że takich jak jak może być więcej, a oglądając programy kulinarne w TV jeszcze bardziej się utwierdzamy, że gotowanie jest "nie dla mnie"... Otóż JEST! Spróbuję Was do tego przekonać. Co jakiś czas będę zamieszczał na swoim blogu przepisy, które wypróbowałem, które lubię najbardziej, jak również te, które gdzieś podpatrzyłem i robię je pierwszy raz:) Od jakiegoś czasu, będąc w podróży i zamawiając coś w restauracji (czy to Włochy, czy Węgry) zastanawiam się: "jak oni to zrobili?" Postaram się również tym z Wami podzielić.
Zachęcam do spróbowania! Podzielcie się, proszę, również swoją opinią na temat prezentowanych potraw.
Pozdrawiam serdecznie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz